Swoją przygodę z bieganiem długodystansowym, zacząłem od zapisania się na Grodziski Półmaraton Słowaka w 2013 roku.
Zainspirował, mnie do tego kolega, z którym grywałem w piłkę, a dla którego był to już 3 półmaraton w Grodzisku Wlkp.
Biegać zacząłem na 5 tygodni przed biegiem, przy wzroście 170 cm i masie ok 90 km udało mi się wybiegać 01:49:26. W tym samym roku pobiegłem jeszcze półmaratony w Zbąszyniu i Wałbrzychu, oraz na dystansie 10 km na Biegu Opalińskich (wówczas jeszcze z Opalenicy do Grodziska Wlkp.).
Rok 2014 to był rok w którym walczyłem z kontuzjami kolan i zaliczyłem tylko 2 półmaratony (Grodzisk i Gniezno) i 3 „dyszki” w Swarzędzu, Opalenicy i w Nowym Tomyślu.
Pierwszym udanym rokiem był 2015. Wystartowałem w 11 półmaratonach (Ostrów, Trzemeszno, Murowaną Goślinę, Grodzisk, Gniezno, Zbąszyń, Poznań, Szamotuły, Piła, Pobiedziska i Wałbrzych oraz 3 dyszkach: Bieg Opalińskich, Chyżą Dziesiątkę i Bieg Szpota w Swarzędzu, a także po raz pierwszy na koronnym dystansie 42,195 km na maratonie w Poznaniu. Pobiegłem, też w II Otuskim Biegu Przełajowym.
W roku 2016 odpocząłem od półmaratonów (w wrześniu 2015 roku biegałem je chyba co tydzień), pobiegłem wraz z innymi klubowiczami 3 maratony w Krakowie, w Warszawie i w Poznaniu.
Do tego doszły 2 półmaratony: w Grodzisku Wlkp. i Kościanie oraz „dyszki” w Opalenicy, w Sielinku, Wolsztynie. Ukończyłem też 7-io kilometrowy cross w Zdroju koło Grodziska.
W końcu dobrnąłem do czasów mniej odległych, a więc do roku 2017.
Bieganie zacząłem tradycyjnie 1 stycznia w ramach dorocznego Opalenickiego Biegu Noworocznego. Jeszcze w styczniu czynny udział wziąłem w organizowanym przez OKB biegu „Się biega, się pomaga” w ramach 25 finału WOŚP. Po WOŚP borykałem się z kontuzją kolana, dopiero po o strzyknięciu go kwasem hialuronowym mogłem wrodzić do przygotowań do długiego i jak się okazało dość owocnego sezonu (pierwszych 7 startach wybiegałem 7 życiówek). W kwietniu towarzyszyłem Zbyszkowi Janowiczowi w ostatnim etapie do zdobycia korony Maratonów Polskich -biegu w Dębnie.
Pobiegłem w 2017 roku łącznie 7 dyszek: w Bolewicach, Buku, Sielinku, Opalenicy, Lwówku, Kuślinie i Rakoniewicach. Ponadto uczestniczyłem w dwóch półmaratonach: w Grodzisku Wlkp. i Zbąszyniu oraz Biegu Niepodległości na 10 km w Wolsztynie.
Wisienką na torcie jednak został wrześniowy maraton we Wrocławiu, w którym udało mi się złamać 3 godziny.
Na rok 2018 jakiś sprecyzowanych planów nie mam, jak zdrowie pozwoli, to spróbuje urwać jakieś sekundy z dotychczasowych wyników. Czymś nowym będzie zapewne rola pacemakera na Maratonie w Dębnie, oraz zapisany jestem na I Bukowski Bieg Morsów…
Oprócz wyników, biegam jak prawie każdy po to aby móc jeść więcej ciastek i popijać je piwkiem:)
Osiągnięcia:
2015:
- Zdobycie Korony Półmaratonów Wielkopolski (10 biegów z 13);
- Grand Prix Półmaratonów Wielkopolski – miejsce 20 open (kat. M30 m-ce 6);
- Zdobycie Korony Półmaratonów Polskich.
2017:
- Zdobycie Korony Maratonów Polskich;
- Bieg Mieszka w Buku (kat. M40 m-ce 2);
- Grand Prix Powiatu Nowotomyskiego (m-ce 9, kat. M36-50 m-ce 6);
- Wrocław Maraton (kat. organizatorów biegów m-ce 1).
- Wolsztyński Bieg Niepodległości (kat. M40 m-ce 3)
Rekordy:
- Test Coopera 12 min – 3250 m (Opalenica, 22.10.2017)
- 10 km – 38:29 (Opalenica, 06.08.2017)
- 21,097 km – 01:26:25 (Bieg Zbąskich, 24.09.2017)
- 42,195 km – 02:57:49 (Wrocław Maraton, 10.09.2017)
