OKB - Paweł Maciałek

Sylwetki naszych klubowiczów
Paweł Maciałek

Paweł Maciałek

Klubowicz OKB od 2013 roku
Do biegania nie trzeba mnie było szczególnie namawiać. Sport zawsze był ważny w moim życiu. W szkole podstawowej trenowałem koszykówkę, w szkole średniej piłkę nożną.

Moja przygoda z bieganiem

Do biegania nie trzeba mnie było szczególnie namawiać. Sport zawsze był ważny w moim życiu. W szkole podstawowej trenowałem koszykówkę, w szkole średniej piłkę nożną. Jednak zawsze byłem świadom swojej dobrej kondycji, aż w końcu narodziło się marzenie przebiegnięcia maratonu.

Z czasem gdy dzieci stawały się coraz bardziej samodzielne miałem więcej czasu dla siebie. Zakupiłem buty i rozpocząłem indywidualne treningi. Początki były bardzo wyczerpujące, a sił starczało zaledwie na półgodzinne bieganie. Tak po ponad półrocznym przygotowaniu zapisałem się na „V Półmaraton Słowaka” w Grodzisku Wlkp. w czerwcu 2011 roku. Osiągnąłem zadowalający wynik, a panująca tam atmosfera, dobra organizacja i wspaniali kibice zmobilizowali mnie do dalszych treningów i kolejnych biegów. Rok później po moim drugim półmaratonie w tym samym mieście, poprawiając swój rekord i po rozmowie ze znajomym dowiedziałem się o możliwości skorzystania z pomocy profesjonalnego trenera, który pomaga biegaczom amatorom. Zdecydowałem się na udział w tych treningach, w których to każdy z nas był indywidualnie przygotowywany w zależności od własnych możliwości i predyspozycji. Mogę uznać, że od tego momentu rozpoczęła się moja przygoda z tym sportem. Dzięki temu zyskałem umiejętności i świadomość potrzebne podczas biegania. Moje rekordy polepszały się z każdym rokiem, a wyniki jakie osiągnąłem przerosły moje początkowe oczekiwania.

Dzięki temu udało mi się spełnić moje marzenie, a nawet więcej. Uważam, że dzięki swojej postawie udało się nakłonić do aktywności sportowej moją rodzinę, z której jestem bardzo dumny i wdzięczny za wsparcie. Jest to dla mnie ważniejsze niż niejeden rekord jaki udało się wybiegać. Wspólny rodzinny udział w zawodach dostarcza mi niesamowitej energii i radości. Sport pozwala na poznanie wielu wspaniałych i interesujących ludzi. Każda grupa jaką poznałem charakteryzuje się ogromną życzliwością i udzielaniem wsparcia. Zapisując się do Opalenickiego Klubu biegacza mogłem angażować się w organizację wielu biegów, a także wspieranie wielu akcji charytatywnych.

Każdy bieg był dla mnie wyjątkowy, pouczających i dający wiele radości. Pomimo mojego skromnego doświadczenia najmilej wspominam udział w każdym „Półmaratonie Słowaka” z powodów jakie wcześniej wymieniłem. Największym moim sukcesem jest czerpanie radości z każdego biegu. Ja już nic nie muszę, teraz już tylko mogę i chcę się dzielić swoją pasją z innymi,  szczególnie moją rodziną. Dla mnie sukces jest wówczas, gdy z uśmiechem przebiegam linię mety, bez względu na osiągnięty wynik.

Galeria